Rustykalna tarta z brzoskwiniami i kardamonem
300 g mąki pszennej
200 g masła
100 g cukru pudru
3 żółtka
3 duże brzoskwinie
2 łyżki smietany 18 %
pół łyżeczki mielonego kardamonu
łyżeczka cukru waniliowego
cukier puder do posypania
Mąkę przesiać na stolnicę, wsypać cukier, nałożyć zimne masło i posiekać nożem. Dodać 2 żółtka i szybko zagnieść ciasto. Zawinąć w folię i włożyć na pół godziny do lodówki. Piekarnik nagrzać do temperatury 200 stopni.
Ciasto rozwałkować .Na środek ułożyć brzoskwinie ( jeśli są mało słodkie to posypać je dodatkowo cukrem waniliowym,jeśli są słodkie to już nie trzeba).
Boki ciasta nakładamy do środka.Śmietanę i żółtko mieszamy ze sobą,dodajemy cukier i kardamon.Wlewamy do środka ciasta na brzoskwinie.
Pieczemy ok 20-25 min aż do zrumienienia ( masa w środku musi się ściąć).
Posypujemy cukrem pudrem.
Najlepsze na ciepło!
Wygląda i brzmi bardzo smakowicie. Ale to na później, bo teraz w moje kuchni królują jabłka.:)
OdpowiedzUsuńApetyczne zdjęcia! Mniam!
OdpowiedzUsuńale pyszności:) dawno nie jadłam tarty.
OdpowiedzUsuńPyszności! Absolutnie wspaniała!
OdpowiedzUsuńa ja głupia mówiłam, że nie będziesz miała czasu na gotowanie :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam te pozawijane brzegi :)
OdpowiedzUsuńLubię tarty o chcarakterze rustykalnym. Połączenie brzoskwiń z kardamonem...pycha!
OdpowiedzUsuńTe rustykalne tarty nie dość, że pięknie wyglądają, to jeszcze bosko smakują!
OdpowiedzUsuńTak mało potrzeba do szczęścia :]
OdpowiedzUsuńWspaniale wyglada! Uwielbiam takie rustykalne ciasta, ich nieforemnosc ma swoj urok.
OdpowiedzUsuńPiękna Ci wyszła. A te brzoskwinie z kardamonem... Już czuję, jak pachną :)
OdpowiedzUsuń