Zapiekanka ziemniaczana
z jabłkami i tymiankiem
cytuję : www.jadlonomia.com
Składniki:
pół kilo ziemniaków
3 średnie cebule
3 twarde jabłka
sporo suszonego tymianku
1/3 szklanki białego wytrawnego wina
oliwa z oliwek
sól i biały pieprz
Przygotowanie:
Ziemniaki i jabłka dokładnie myjemy, nie obieramy i kroimy w cienkie talarki, ziemniaki około 0,5 cm a jabłka jeszcze cieniej. Zagotowujemy w garnku osoloną wodę i przekładamy tam pokrojone ziemniaki i jabłka, obgotowujemy je przez 3-4 minuty.
W międzyczasie cebulę kroimy w pióra, na patelni rozgrzewamy oliwę i podsmażamy cebulę na małym ogniu przez 3-4 minuty, następnie wlewamy wino, zwiększamy ogień i delikatnie mieszając pozwalamy się cebuli dusić, czekając aż wino odparuje.
Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni. Naczynie żaroodporne smarujemy dokładnie oliwą. W dużym garnku mieszamy razem ziemniaki, jabłka i cebulę, całość posypujemy tymiankiem i doprawiamy solą i pieprzem. Przekładamy do naczynia, kropimy jeszcze obficie oliwą i pieczemy przez 30-35 minut, uważając aby górna warstwa się nie przypaliła. W razie problemów po prostu zapiekankę przykryć folią aluminiową i piec dalej, do czasu aż będzie miękka.
------------------------------
Zostałam nominowana przez Agę z http://kuchniazjadalnia.blogspot.com oraz Paulinę z http://gorzkaczekolada.blogspot.com/ do blogowej nagrody w zabawie. Bardzo dziękuję za wyróżnienie.
Oto zasady:
nominuj 15 blogów, które Twoim zdaniem zasługują na wyróżnienie
poinformuj nominowanych blogerów o tymże fakcie
napisz o sobie 7 faktów
podziękuj Blogerowi, który Cię nominował u Niego na blogu
dołącz nagrodę The Versatile Blogger Award u siebie na blogu.
Nominuję :
1. Ogrody babilonu
2.W kuchni można wszystko
3.Bistro Mama
4. Łyżka i widelec
5.Waniliowa kuchnia
6.Meals
7. Kuchnia pełna smaków
8.http://boronappetit.blogspot.com/
9.http://waniliowachmurka.blogspot.com/
10.Moje dietetyczne fanaberie
11.House manager
12.W pewnej kuchni na wyspach
13.Facet na talerzu
14.Zielenina
15.Na gazie
Teraz kilka faktów o mnie:
1. Jestem niepoprawną kociarą
2. Mam bzika na punkcie perfum - zawsze musze mieć na półce kilka flakoników.
3.Uwielbiam stare zdjęcia
4. Jestem od wielu lat wierną fanką Elvis Presleya
5. Często zmieniam kolor włosów.
6. Mam cudownego syna i męża plus dwa koty- czyli jestem zdominowana przez płeć męską :)
7. Zawsze martwie się na zapas.
Bardzo podoba mi się połączenie składników w zapiekance, jestem ciekawa smaku.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za wyróżnienie, jest mi bardzo miło. A pod Twoim 7 punktem mogę się podpisać obiema rękoma :) a kota wymienić na psa :) Pozdrawiam
piękna zapiekanka! :)
OdpowiedzUsuńi dziękuję za wyróżnienie! ;)
Dziekuje za wyroznienie!
OdpowiedzUsuńA koty sa boskie i nikt mi nie wmowi, ze jest inaczej :)
Dziękuję za wyróżnienie.
OdpowiedzUsuńps: ja też zawsze martwię się na zapas;)
Pozdrawiam ciepło!
Pyszna zapiekanka, lekka i sycąca;) Podpisuję się pod punktem 2;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za nominację. Odpowiem wkrótce :)
OdpowiedzUsuńzapiekane ziemniaki to uwielbiam. Właściwie lubię je w każdej postaci prócz takie z wody.
OdpowiedzUsuńCo do butów biegowych ja kupiłam za 59 zł w decathlonie. na początek idealne :)
Dziękuję za nominację! Pieczone ziemniaczki wyglądają smakowicie, też czasem lubię taką miłą odmianę od gotowanych :)
OdpowiedzUsuńgratulacje :) ciekawa zapiekanka i piękne zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńTak jak Ty uwielbiam pieczone ziemniaki i tak jak Ty (niestety) martwię się często na zapas....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*
intrygujące zestawienie ziemniaków i jabłek. brzmi i wygląda pysznie!
OdpowiedzUsuńmniam, brzmi cudownie !
OdpowiedzUsuńrowniez zmnieniam czesto kolor wlosow .... i rowniez martwie sie na zapas ....
OdpowiedzUsuńDziekuje bardzo za nominacje :) nie spodziewalam sie :))))
uwielbiam zapiekanki ziemniaczane :)) i do tego moje ukochane jabłaka :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie : http://manandwomanview.blogspot.com/
Madleine, dziękuję za nominację - to bardzo miłe i zaskakujące wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuńJabłka i ziemniaki jadłam - z majerankiem pycha:)
A..., i nie martw się na zapas - to tylko przynosi frustracje...
Pozdrawiam Cię serdecznie!