Padło na crumble :)
Z tego względu ,że mój maż nie lubi truskawek ( dziwne,prawda? ) zrobiłam również porcję z jabłkami.
Crumble
- owoce ( u mnie truskawki i jabłka - osobno)
- brązowy cukier
- kilka listków mięty
- zimne masło
- mąka
- cukier
- płatki owsiane
Do naczynia żaroodpornego daję pokrojone owoce,posypuję cukrem i posiekaną miętą. Na wierzch układam grubą warstwę kruszonki. Zapiekam ok 30 min w temp 190 stopni!
Podaję z lodami.
z truskawkami i miętą musi być niesamowite doznanie smakowe :)
OdpowiedzUsuńChyba nie ma niesmacznego crumble. Każde jest pyszne, a z truskawkami i miętą to musi być coś!
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
Edith
Pysznie! Zjadłabym sobie!
OdpowiedzUsuńPyszne i proste!! Super wyglada:) A faktycznie, bardzo dziwne, jak mozna nie lubic truskawek?!
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jak można nie lubić truskawek ;) Ja się zabieram do zrobienia crumble już od dłuższego czasu i jakoś nie mogę się zabrać. Twoje wygląda cudownie :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie i kusząco wygląda :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńto ja poproszę porcję z jabłkami i drugą z truskawkami:)
OdpowiedzUsuńsmakowitości:)
Niesamowite. Twój mąż jest w takim razie pierwszą osobą w życiu, o której usłyszałam, że nie lubi truskawek.
OdpowiedzUsuńPrzecież to takie pyszne owoce...
Pięknie wyglądają! i tak apetycznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :)
Szczerze? Nigdy wcześniej nie słyszałam o crumble! Ale brzmi świetnie - prosto, lekko, rześko. Moja wersja będzie oczywiscie z truskawkami... :)
OdpowiedzUsuńNie lubi truskawek? Och, toż to się wydaje niemożliwe:) Crumble wg mnie najlepsze jest z truskawkami, ale z jabłkami tez niczego sobie:)
OdpowiedzUsuń