Dziś jednak coś innego.
Naprawde lekkie i pyszne,w sam raz na obiad w słoneczny dzień.
Mini tarty ze szpragami
- opakowanie ciasta francuskiego
 
- kilka zielonych szparagów
 - mozarella
 - kilka plasterków cukini
 - kilka plasterków pomidora
 - kubeczek jogurtu greckiego
 - ząbek czosnku
 - sól,pieprz
 
Tartaletki wykładamy ciastem.
Jogurt grecki łączymy z przeciśniętym przez praskę czosnkiem,solą i pieprzem.
Kładziemy delikatną wartstwę sosu na ciasto.
Szparagi obgotowujemy przez 3 min ( wczesniej ucinając zdrewniały końcówki)
Mozarellę kroimy w plastry i wykładam nią tartaletki.Na ser układamy cukinię,pomidor i szparagi.Posypujemy suszoną bazylią i wkładamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 15-20 min.
Smacznego!
Pięknie wyglądają!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyglądają :) Jedyny problem, że nie lubię szparagów.
OdpowiedzUsuńpyszności!
OdpowiedzUsuńuwielbiam mozarellę ;)
OdpowiedzUsuńPyszne połączenie
OdpowiedzUsuńPysznie!
OdpowiedzUsuńPysznie sie zapowiadaja!
OdpowiedzUsuńMniam, wyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuńWyglądają bardzo smakowicie!
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie maleństwa :) Pięknie wyglądają :)
OdpowiedzUsuńApetyczne maleństwa:)
OdpowiedzUsuńSuper apetyczny blog. Musze koniecznie spróbowac tych mini tart. Popzdrawiam, Agnieszka
OdpowiedzUsuń